Grupa Oto:     Bolesławiec Legnica Środa Śl. WielkaWyspa Wrocław Powiat Wrocławski Nieruchomości Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Kąty Wrocławskie dawniej i dziś: 𝐑𝐘𝐍𝐄𝐊 𝟏𝟓 – 𝐃𝐎𝐌 𝐀𝐏𝐓𝐄𝐊𝐀𝐑𝐙𝐀

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Pierwsza apteka w Kanth powstała w 1822 r., czyli aż 75 lat przed wyprodukowaniem pierwszego opakowania aspiryny. Przypuszczalnie już od początku mieściła się w budynku pod adresem Ring 15, który ok. 1909 r. rozbudowano o charakterystyczną narożną wieżyczkę, stylem nawiązującą do usytuowanego w naprzeciwległym narożu rynku nieistniejącego już hotelu Stadt Breslau (później przemianowanego na Marschall Blücher).
Kąty Wrocławskie dawniej i dziś: 𝐑𝐘𝐍𝐄𝐊 𝟏𝟓 – 𝐃𝐎𝐌 𝐀𝐏𝐓𝐄𝐊𝐀𝐑𝐙𝐀

Kąty Wrocławskie dawniej i dziś: 𝐑𝐘𝐍𝐄𝐊 𝟏𝟓 – 𝐃𝐎𝐌 𝐀𝐏𝐓𝐄𝐊𝐀𝐑𝐙𝐀
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Kąty Wrocławskie dawniej i dziś: 𝐑𝐘𝐍𝐄𝐊 𝟏𝟓 – 𝐃𝐎𝐌 𝐀𝐏𝐓𝐄𝐊𝐀𝐑𝐙𝐀
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Kąty Wrocławskie dawniej i dziś: 𝐑𝐘𝐍𝐄𝐊 𝟏𝟓 – 𝐃𝐎𝐌 𝐀𝐏𝐓𝐄𝐊𝐀𝐑𝐙𝐀
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Ten różowy domek, przypominający niektórym zamek Barbie, powstał z końcem XIX w., na potrzeby działającej apteki, dlatego zwany był Domem Aptekarza. Znamy nazwiska tylko kilku przedwojennych właścicieli tego przybytku. Między innymi Maxa Haene, z pewnością znającego potęgę reklamy, czego domyślamy się po zachowanych pięknych porcelanowych korkach zamykających buteleczki z lekarstwami.

Trzeba pamiętać, że w czasach przedwojennych znakomita większość medykamentów produkowana była na miejscu ,w recepturze. Tak więc do dziś znaleźć można w okolicy fiolki noszące etykiety z naszej apteki, a kilkanaście z nich można znaleźć w zasobach Regionalnej Izby Pamięci.

Ostatnim niemieckim właścicielem kąckiej Apotheke był Max Tietze. To spośród zabezpieczonych przez niego zapasów dziewięcioletni Felix Schön z Sadowic przynosił - zgodnie z listą - specyfiki farmaceutyczne, z których potem jego ciotka, akuszerka, przyrządzała leki dla potrzebujących Niemców i Polaków. By je zdobyć, wchodził do nieczynnej wówczas apteki przez wąskie okienko piwniczne. Szalała w tym czasie epidemia tyfusu, powodując śmierć ponad 300 osób, głównie Niemców.

Kuzynem Maxa Tietze był Dr. Tietze, dyrektor kąckiego szpitala. To on był właścicielem szarego „pałacyku” przy Nowowiejskiej .

Max Tietze po raz pierwszy został wymieniony w rejestrze aptek jako właściciel kąckiej apteki w 1907 r. w „Deutschen Apotheker Verein, 1907”.

Co ciekawe, na rogu rynku i dzisiejszej ul. Okulickiego funkcjonował także duży sklep kolonialny Arthura Tietze (tam, gdzie dziś sklep „Na Rogu”). Czy była to także rodzina- tego nie wiemy, ale wydaje się to prawdopodobne.

Po wojnie budynek zachował swoją funkcję i pełni ją do dziś. Już jesienią 1945 roku aptekę zaczęła prowadzić mgr Kwapińska, a po niej kolejne pokolenia farmaceutów.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie powiatu wrocławskiego
Express Wrocławski


Regionalna Izba Pamięci w Kątach Wrocławskich



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl